patryczja9898.fotkoblog.pl

Witam 

Wczoraj wypad do kina , Ewelina czekała na nas na zewnątrz a my wszyscy byliśmy w srodkuu głupia lama nie mogła być z nami bo już po kogoś zadzwoniła ,żeby ktoś po nią przyjechał bo nas nie ma   .  Kupiliśmy bilety i tak się troszkę spoźniliśmy bo na Eweline przecież czekaliśmy idziemy na salę a tam nie ma już  typka co zbierał bilety , więc sobie normalnie weszliśmy  :) Film : Paranormal Activity 4 wogule nie był straszny tylko troszkę , ale były   i momenty śmieszne :D dopiero pod koniec coś się zaczęło dziać  .  Po kinie takie brechty były hahaahahahahaahahahaha , niedoruchany :D , a Ania jak miała napad śmiechu to siadała na chodniku :D . Więc wyjśćie uznaje do udanych ;*

Aaaa dzisiaj latanie w pidżamie do 12:00 zawsze ok . Potem lekki wkurw na gadu ;/ , i tak jestem cały czas wkurzona więc mi to bez różnicy .

Nanananaanananan .

O co kurwa chodzi znowu ;/